czwartek, 27 lutego 2014

Kropki, zaskoczone? :D

Paznokcie się rozdwajają, skórki wołają o pomstę do nieba, a blog zarósł kurzem...
Jednak serce się kraje, gdy obok centrum dowodzenia (czyt. biurka) stoją koszyczki z masą dzieciaków (czyt. lakierów) i proszą się o zainteresowanie.
Tak więc po okresie totalnej paznokciowej ignorancji przystąpiłam do dzieła. Miało być tłustoczwartowo, słodko, pomysłowo i kreatywnie... cóż, wyszło jak zawsze:D
Kropki są zawsze dobrym wyjściem, wypadłam z wprawy i są koślawe, top zbąblił, ale cieszę się, że pokonałam lakierową niemoc, oby było tylko lepiej!

Wybaczcie tego okropnego kłaczka, nie zauważyłam go wcześniej:<
W ramach przeprosin pokazuję właścicielkę owego włosa, przywitajcie Buzię <3 :D


Mięta- Golden Rose Paris 236
Róż (fiolet? :D)- Essie Bond with Whomever






wtorek, 11 lutego 2014

Organique balsam do ciała z masłem shea, mój must have pielęgnacji skórek

Dzień dobry!
Suche i zaniedbane skórki wokół paznokci potrafią zniszczyć nawet najpiękniejszy manicure, dlatego przywiązuję dużą uwagę by były zawsze wypielęgnowane. Posiadam kilka produktów przeznaczonych konkretnie do skórek, lecz moim zdecydowanym ulubieńcem jest o dziwo balsam do ciała:)

Balsam do ciała z masłem shea Organique to moje największe pielęgnacyjne odkrycie ostatnich lat.
Mamy do wyboru kilka(naście?) wersji zapachowych, ja po raz kolejny zdecydowałam się na grecki.
Od razu muszę wspomnieć, że zapach jest intensywny i utrzymuje się przez kilka godzin, nawet po umyciu rąk.
Jeśli chodzi o konsystencję mamy tutaj do czynienia z gęstą pastą która rozpuszcza się pod wpływem ciepła naszych dłoni.

Jest to najlepszy nawilżacz jakiego było mi dane używać. Wmasowując balsam w skórki i dłonie kilka razy dziennie nie ma mowy o żadnym wysuszeniu lub zadziorkach przy skórkach. Skóra jest miękka i nawilżona.
Sprawdza się również doskonale przy nawilżaniu suchych miejsc na ciele, zdarza mi się używać do na stopy, łokcie i kolana, przy regularnym używaniu problem znika w przeciągu kilku dni.
Jest również niesamowicie wydajny, ilość widoczna na zdjęciu wystarcza mi na około cztery miesiące używania na dłonie, zapłaciłam za niego około 8 złotych. Gdyby cena była niższa używałabym go do całego ciała, jednak 100 gramów to koszt około 25 złotych, a ja mam solidną powierzchnię do balsamowania;)


Podsumowując, jeśli szukacie silnego nawilżacza do skórek i dłoni, jak najbardziej polecam <3
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...