Dzień dobry:)
Dzisiaj kolejna mięta, nieco inna, lekko przykurzona. Wspominałam już, że nie przepadam za tą serią lakierów, ale ten konkretny odcień spisuje się bardzo dobrze. Na paznokciach widzicie trzy cieniutkie warstwy, dwie grubsze w zupełności by wystarczyły. Nakładało się przyjemnie i bezproblemowo. Trzymał się również przyzwoicie, pierwszy odprysk pojawił się dopiero na trzeci dzień. Nie będę przedłużać, zapraszam na zdjęcia:)
W słońcu:
Ciekawy odcień :) Ja za tą serią też nie przepadam, ale mam przepiękny granat z niej i jestem naprawdę zadowolona :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię miętę na paznokciach, szczególnie połączoną ze złotem lub srebrem:)
OdpowiedzUsuńMrrr moje ulubione blogerskie pazurki - jak zawsze idealnie wymalowane i skórki idealne <3 ja jakościowo bardzo lubię lakiery GR Paris. Czego w nich nie cierpię? Buteleczki... Jak dla mnie jest ona tragiczna w przechowywaniu...
OdpowiedzUsuńfajny kolor, ale do miłośników tej serii też nie należę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna miętka :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam, jednak już mi się kończy.. Muszę kupić nowy :D
OdpowiedzUsuńPazurki śliczne, kolor też. Mam parę sztuk z tej serii, ale nie podoba mi się ich trwałość i kształt butelki.
OdpowiedzUsuńIdealny odcień na lato :)
OdpowiedzUsuńMam go :) Kolorek bardzo milutki :)
OdpowiedzUsuń