Lakiery z serii Jumpy były jednymi z moich ulubionych, swego czasu miałam całkiem pokaźną kolekcję:)
Numer 172 to taki troszkę dziwak, ciężki do określenia. W buteleczce wygląda jak jasny brąz, na paznokciach jednak zyskuje na intensywności i w zależności od światła jest brązowy, innym razem dominuje kolor szary.
Nie mniej jednak zawsze ładny i elegancki. Nakłada się bardzo przyjemnie, jest typowym dwuwarstwowcem. Schnie dosyć szybko, nie rozlewa się na skórki.
Nie mogę wybaczyć Viperze, że wycofali tę serię:(