Dzień dobry:)
Wprawdzie szał na matowe lakiery minął już jakiś czas temu, wygrzebałam jeden tego typu ze swoich zbiorów, który przez długi czas leżał nieużywany. Gdy patrzę na ten lakier mam tylko jedno skojarzenie: idealny odcień dyni :)
Dosyć gęsta konsystencja nie ułatwiała w tym przypadku malowania, łatwo o smugi i różnego rodzaju nierówności. Na paznokciach widzicie 3 warstwy lakieru.
Co do matującego efektu, no cóż, szału nie ma:( Zdjęcia robiłam kilka godzin po pomalowaniu, a już na końcówkach można dopatrzeć się znaczących "wybłyszczeń" w emalii.
Całkiem matowy był może przez godzinę, pod tym względem ta seria to totalna klapa...
Trwałość również pozostawia wiele do życzenia, pod koniec drugiego dnia miałam mocno starte końcówki i pierwsze odpryski.
W skrócie: mimo, że to dosyć interesujący odcień, nie polecam;(
Bardzo ładny kolor,szkoda tylko,że sam lakier taki kiepski
OdpowiedzUsuńZa matem za bardzo nie przepadam, ale odcień sam w sobie ładny ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, szkoda, że nie sprawdził
OdpowiedzUsuń