Dzisiejsze paznokcie idealnie wpisują się w aurę panującą za oknem. Kojarzą mi się z tropikalnym drinkiem z rurką i lodem:D
Bazą jest limonkowo-groszkowy lakier od Vipery, którego niestety nie polecam. Po czterech warstwach nadal było widać prześwity. Ale od czego mamy, mgiełki, brokaty i folie:D
Wystarczyła jedna warstwa lakieru Color Club Covered In Diamonds by mani zyskało nowe, lepsze życie.
Wybaczcie mi stan skórek i paznokci, ale weekend pod namiotem dał im się we znaki;)
Użyte lakiery:
Jaki ładny ten lakier Vipery;)
OdpowiedzUsuńŁadny, ale niestety jakościowo bardzo słaby, trzeba się namęczyć;)
Usuńświetnie :) Folia jest świetna.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, jaka będzie ta z ChG :)
Też jestem bardzo ciekawa, maluuuj!
Usuńbardzo soczyste połączenie :) lubię!
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne ! :)
OdpowiedzUsuń