Lakiery Bambini zastąpiły serię Jumpy. Bardzo szkoda, ponieważ Jumpy o wiele lepiej sprawowały się na moich paznokciach:(
Dzisiaj parę słów o Vipera Bambini nr. 50. W wielkim skrócie: szału nie ma...
Wykończenie tego lakieru jest kremowe, miałam jednak wrażenie, jakbym malowała typowym żelkiem.
Pierwsza warstwa daje bardzo transparentny efekt,do pełnego krycia potrzebne były trzy.
Lakier jest rzadki, trzeba uważać by nie porozlewać go na skórkach.
Nie jest tragiczny, wbrew pozorom używam go dosyć często, ale raczej jako bazę.
Nie polecam, ale również nie przestrzegam przed zakupem.
Cena: ok. 4zł/ 5(?) ml
Poszukiwania czarnego, dobrze kryjącego lakieru uważam za rozpoczęte:)
Macie jakieś lakiery Bambini? Na które kolory warto zwrócić uwagę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz