Dzisiaj pokażę Wam jeden z moich ulubionych fioletów, nie byle jaki, bo holograficzny fiolet<3
Na zdjęciu widzicie dwie warstwy, jednak jedna grubsza by wystarczyła.
Jedyny minus to trwałość, następnego dnia miałam już starte końcówki. Nie przeszkadza mi to zupełnie, nadal jest to jeden z moich ulubionych lakierów, oszczędzam go na specjalne okazje:)
Nic więcej pisać nie będę, zapraszam na zdjęcia. Czyż nie jest piękny?:D
Ale piękny holo:) ja jedyne holo jakie mam jest z eveline i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych Evelinek, u mnie nigdzie nie ma:(
Usuńto jest rzeczywiście perełka :)
OdpowiedzUsuńKusisz :D Jest idealny, chyba sobie go sprawię niedługo :)
OdpowiedzUsuńkocham ten lakier *_* ideał!
OdpowiedzUsuń