sobota, 11 stycznia 2014

Spokojnie i grzecznie:)

Po ostatnich lakierowych szaleństwach zachciało mi się czegoś w kolorze nude. Na paznokciach widzicie cztery warstwy lakieru Flormar o numerku M124 oraz jedną warstwę mojej ukochanej mgiełki Simple Beauty 016.
Flormar to pierwszy lakier tej firmy w moich zbiorach. Szefowa:*
Maluje się całkiem przyjemnie, chociaż wymaga wielu warstw. Nic jednak nie glucieje ani nie rozmazuje się w trakcie aplikacji, więc wybaczam mu to:D
Simple beauty pokazywałam już TUTAJ. Powtórzę się, ale co tam. To jest mój ukochany skarb lakierowy<3 Uwielbiam! Oszczędzałam jak mogę, ponieważ zostało mi jej bardzo mało, jednak pewna dobra duszyczka (Aga: buzi dla Ciebie:*) zapewniła mi dostawę:)
Tak więc znowu powraca do łask!:D
Koniec gadania, czas na zdjęcia, buziaki:*
Znowu sztucznie światło, echh... Gdzie to słońce ja się pytam?!:D



8 komentarzy:

  1. Ładnie prezentuje się z tymi błyskotkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo delikatnie, ale tym samym bardzo mi się podoba :)
    Widziałam gdzieś brokatowy zielony z Simple Beauty, ale tego nie - muszę popatrzeć lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie to wygląda a sam ten top bardzo przypomina mi efektem China glaze Fairy dust

    OdpowiedzUsuń
  4. spokojnie, grzecznie i pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyszło...Ciekawa jestem jak ten Flormar wygląda solo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wygląda z brokatem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale delikatniusie *_* uwielbiam takie

    OdpowiedzUsuń
  8. o ja, o jaaaa super!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...